Oto 10 powodów, dla których nastolatek nie przyjmuje leków:
1. Nie ma poczucia choroby.
Może pragnie uwolnić się od choroby i jej zaprzecza a może jest w okresie bezobjawowej remisji. Nastolatek nie czuje się chory. W tej sytuacji przyjmowanie leków traci dla niego sens.
2. Leczenie zmieniło dotychczasowy styl życia.
Lekarstwa są ważną częścią leczenia. Oprócz leków nastolatki mają zalecenia dotyczące diety, wysiłku fizycznego, terapii inhalacyjnej. Nie można porzucić całego leczenia. Aż chciałoby się odrzucić chociaż lek, żeby nie rządził życiem.
3. Zapomina.
Serio, nawet najbardziej zdyscyplinowany nastolatek może mieć z tym problem. Wstawanie rano, w wakacje, tylko po to, aby ruszyć tyłek do kuchni po szklankę wody, znaleźć leżące w szafce leki, wydaje się ogromnym wysiłkiem. Takim, że jak się da, przestawia budzik o 10 minut a potem zapomina, po co dzwonił.
4. Coś rozprasza jego uwagę.
W zasadzie to pamiętał, i chciał wziąć tabletkę. Ale jak sięgał po blister z lekami, to akurat zdarzyło się „To”: zadzwonił telefon, ktoś zapukał do drzwi, zaczął się film, wpadł kolega, nowa wiadomość na fejsie. No cokolwiek. Blister został nietknięty.
5. Wstydzi się brać leki.
A najbardziej, to jak musi brać je w towarzystwie innych ludzi, na przykład w czasie drugiego śniadania w szkole. A insulina? Wstrzyknięcia, peny, gdzie to trzymać, jak się kłuć, tak publicznie? Wstyd w wieku nastoletnim jest ogromny!
6. Koledzy namawiają, aby nie brał.
Nie znam motywacji kolegów. Czasem jest taka, jak w punkcie 7. – „napij się z nami, odstaw leki, dla bezpieczeństwa”. Nie, nie jest to bezpieczne – w razie, jakby któryś nastolatek jeszcze miał wątpliwości.
7. Leków nie wolno łączyć z alkoholem i innymi środkami odurzającymi.
Niektóre interakcje są znane, inne nie. Ryzykowne połączenia to toksyczna loteria – nie wiadomo, co padnie pierwsze. Nastolatek wychodzi z założenia, że jak takie połączenie szkodzi, to odstawię leki, żeby bezpiecznie napić się piwa. Twój nastolatek już pił?
8. Boi się działań niepożądanych.
Najczęściej tego, że przytyje. Czyta ulotki leków i … odstawia leki. Wiem, że można się wystraszyć po przeczytaniu ulotki. Od leków dostępnych bez recepty też a jednak ludzie łykają te leki garściami. Prawda jest taka, że każdy lek ma działania niepożądane. To już zadanie lekarza, żeby rozważył korzyści i ryzyko wynikające z brania danego leku. Jeśli zdecydował o terapii, to znaczy, że korzyści są przeważające.
9. Brak leków.
Z różnych przyczyn. Lek się skończył. Albo rodzice zapomnieli zgłosić się po receptę i kupić. Albo lek jest za drogi i rodzice nie mają zamiaru kupować leków. Ostatni scenariusz okrutny, ale prawdziwy. Nie zawsze są dostępne tańsze zamienniki.
10. Jest podejrzliwy.
Lekarstwa traktuje jak próbę przejęcia nad nim kontroli. Badanie monitorujące leczenie (hemoglobina glikowana, stężenie kwasu walproinowego) odbiera jako spisek między lekarzami a rodzicami skierowany przeciwko niemu. Taka postawa wymaga konsultacji psychologicznej lub psychiatrycznej.
Wszystkie wymienione powody są częściowo lub całkowicie modyfikowalne. Uwaga, podkreślę to, bo uważam, że to jest ważne: Jeśli podejrzewasz, że Twój nastolatek nie przestrzega zaleceń i nie przyjmuje leków, to nie tylko możesz, ale też masz obowiązek porozmawiać o tym z lekarzem. Zarówno z rejonowym pediatrą, jak i specjalistą, który opiekuje się Twoim dzieckiem. Tak, to jest możliwe, aby Twoje dziecko powróciło na drogę terapii i współpracy.