Wzrost rocznego dziecka – kiedy się martwić?

Twoje dziecko było kilkukrotnie mierzone w okresie niemowlęcym. Długość ciała mieściła się w na pewnym centylu. Kiedy dziecko wstało, zmierzyłaś mu wzrost. Okazuje się, że jest poniżej dotychczasowego centyla. Nie urosło? A może wzrost poszedł w dół? Jak to możliwe?

To może wynikać z błędów pomiaru, ale także z:

  • Różnic w pomiarze długości ciała i wzrostu,
  • Stania na szerokiej podstawie.

Ponowny pomiar za pół roku ujawni, w jakim centylu dziecko się znajduje. Norma dla dziecka pół roku starszego już jest inna. Po pół roku trzeci centyl będzie wyższy niż obecny trzeci. W tej sytuacji dziecko urośnie, ale nadal pozostanie na trzecim centylu. Brak wzrostu sprawi, że dziecko znajdzie się poniżej trzeciego centyla a wiec poniżej normy. Wówczas konsultujemy się z lekarzem.

Dziecko w pierwszym roku życia rośnie 22-25 cm.

Jest to czas zmian, czas gwałtownego rozwoju. Z pełzającego a następnie raczkującego niemowlęcia zmienia się w dziecko stawiające pierwsze kroki. Żeby to było możliwe, cały układ kostno – stawowy nad tym pracuje (nie mówiąc o centrum dowodzenia, jakim jest mózg).

Kręgosłup wykształca krzywizny – lordoza w odcinku lędźwiowym i kifoza w odcinku piersiowym. Stawy kończyn dolnych dostosowują się do nowych umiejętności.

Centrum dowodzenia jeszcze nie działa dobrze, więc dziecko chodzi na szerokiej podstawie i jeszcze przy chodzeniu się chwieje. Zupełnie jak zawiany marynarz na statku. Szerokie rozstawienie nóg powoduje, że dziecko wydaje się niższe.

Wzrost mierzymy dziecku, które już samodzielnie stoi.

U niemowląt leżących, siedzących czy raczkujących mierzy się długość ciała. Różnica jest w sposobie pomiaru. Długość ciała niemowlęcia, leżącego, najczęściej mierzy się po krzywiznach, a więc miarką od główki, przykładając na plecach, na tylnej powierzchni nóg, w tym pod zgięciami w kolanach. W niektórych przychodniach używa się ławeczki do pomiaru długości ciała leżącego dziecka (teoretycznie powinno być spokojne w czasie pomiaru), maty pomiarowej albo wzrostomierza przymocowanego do wagi. Osobiście korzystam z pomiarów po krzywiznach u leżącego dziecka.

fot. pixabay.com

U dziecka rozpoczynającego naukę chodzenia może się wydawać, że nie rośnie albo wręcz się skurczyło!

Dziecku stojącemu wzrost mierzy się stadiometrem lub wzrostomierzem z wagą. Można zastosować też pomiar najprostszy do użycia w domu, każąc dziecku stanąć przy ścianie (pięty dotykają ściany), wyznaczyć szczyt głowy najlepiej ekierką, uzyskaną odległość od podłogi zmierzyć centymetrem albo miarką.

Żeby pomiar był wiarygodny, dziecko mierzymy bez butów. Wartości zaznaczamy na siatce centylowej. Siatki każdego dziecka znajdują się w jego książeczce zdrowia, na końcu. Odczytanie kanału centylowego wnosi konkretną informację: martwimy się czy nie, że dziecko nie rośnie?

Dziecko ze wzrostem poniżej trzeciego centyla powinno być skonsultowane z lekarzem, najpierw pediatrą, potem ze specjalistą.

Pediatra pokieruje dziecko, do jakiego specjalisty ma się udać. Z reguły kieruje do endokrynologa. Czasem zlecenie badań dodatkowych przez pediatrę może zmienić kierunek konsultacji specjalistycznej. Dziecko może zostać skierowanie do Poradni Genetycznej albo Gastroenterologicznej.

Wzrost między trzecim a dziesiątym centylem wg endokrynologów mieści się w normie, gdyż 3 a 97 centyl jest to szeroka norma w odniesieniu do wzrostu. Granicą, poniżej której definiujemy niedobór wysokości są dwa odchylenia standardowe w stosunku do średniej wysokości ciała dla wieku i płci w danej populacji, co w przybliżeniu daje < 3 centyla. Według innych wytycznych niedobór wzrostu rozpoznaje się już poniżej dziesiątego centyla, z tego powodu lekarz może dzieci ze wzrostem mieszczącym się między trzecim a dziesiątym centylem, skierować do endokrynologa.

Kiedy mierzymy wzrost dziecku?

Co do zasady i obowiązku, dzieci mierzone są 14 razy w ciągu swojego dzieciństwa a więc od urodzenia do pełnoletności. Każdorazowo ma to miejsce w czasie wizyt szczepiennych niemowlęcia, połączonych z badaniami profilaktycznymi. Następnie w czasie wizyt bilansowych, którym poddawane są dzieci w drugim, czwartym roku życia, w pierwszym roku nauki szkolnej (zerówka), w III klasie szkoły podstawowej lub dziesiątym roku życia, następnie w wieku 14 i 19 lat.

O badaniach bilansowych dzieci szkolnych informuje szkoła. Jednak dzieci w wieku 2 i 4 lat nie są kierowane na badania przez przedszkola. W tym wieku to na barkach rodzica spoczywa pamięć o badaniu bilansowym i zgłoszeniu się do przychodni. Warto o tym pamiętać, szczególnie, jeśli martwi Cię wzrost dziecka.

Więcej o bilansie 2- latka dowiesz się z postu archiwalnego.