Od dziś możesz zmienić swoje podejście do lekarza.

Jezus postanowił zstąpić na ziemię, żeby zobaczyć czemu ludzie w Polsce tak narzekają na lekarzy. Otworzył więc swój gabinet. ”Nowy lekarz w naszym mieście!” – rozeszła się wieść i pacjenci zaczęli zlatywać się stadnie. Pierwszy wszedł pewien kombatant, który na wonie stracił rękę.

– Co panu dolega? – zapytał Jezus

– Oj, panie doktorze. Starość nie radość. W krzyżu mnie łupie.

Jezus dotknął jego pleców i ból przeszedł. Po czym dotknął kikuta i ręka odrosła. Pacjent podziękował i wyszedł do poczekalni. Wszyscy oczywiście strasznie ciekawi:

– I co? I co? Jaki on jest?

– Fujara, a nie lekarz! Nawet mi ciśnienia nie zmierzył!

(„zasłyszane” w Internecie)

Czytaj dalej „Od dziś możesz zmienić swoje podejście do lekarza.”
woman in white shirt holding blue denim jeans

Kapsułkowa garderoba według zdrowia a nie sezonu.

Od lat szukam mojej garderoby kapsułkowej. Żadna nie działa. Nie da się, bo nie biorę pod uwagę, że do południa się spocę, że chcę zasłonić nogi, że muszę się przebrać, że czasem potrzebuję otulić się ciepłym swetrem zimą a latem nie powinnam odkrywać ramion. Dawniej bywało gorzej, gdy wstyd przez trądzikiem najchętniej wbiłby mnie w worek zakrywający twarz.

Czytaj dalej „Kapsułkowa garderoba według zdrowia a nie sezonu.”

Savoir-vivre w medycynie

Punktualność.

Punktualność działa w dwie strony. Od lekarza oczekujemy że zjawi się punktualnie i tego samego oczekujemy od pacjenta. Lekarz pracuje według grafiku, w którym ma umówionych pacjentów na konkretne godziny. Problem jest zarówno wtedy jak spóźni się pacjent jak i wtedy, kiedy spóźnia się lekarz.

Czytaj dalej „Savoir-vivre w medycynie”

3 najmniej oczywiste fakty o lekarzach

1. każdy lekarz był, jest i będzie pacjentem.

Z tego wynika mój sprzeciw i gniew wobec stawiania sztucznej bariery: my – oni. Nie ma żadnych „my – lekarze” czy „oni – pacjenci”. Wszyscy stoją po jednej stronie. Co najwyżej możemy próbować wejść w role systemową i zająć miejsce na barykadach. W systemie lekarz stoi w opozycji z pacjentem. Co jest bez sensu, bo przecież każdy lekarz też jest pacjentem.

Czytaj dalej „3 najmniej oczywiste fakty o lekarzach”

Smaczne, odżywcze i tak niezdrowe, że aż trudno się napić.

Rozmawiają ze sobą trzy koleżanki. Wymieniają się doświadczeniami na temat żywienia dzieci. Jedna z nich oznajmia, że należy odstawić mleko. Bo mleko jest niezdrowe i liczne badania potwierdzają, że jest wręcz szkodliwe i trzeba przestać je pić. Jak sama przestała pić mleko, to poprawił się jej stan skóry.

Czytaj dalej „Smaczne, odżywcze i tak niezdrowe, że aż trudno się napić.”
fot. przedstawia fragment ekspozycji w Muzeum Etnograficznym we Wrocławiu

„Obserwuj!”

Obserwuj! To obserwujemy.

Jest to jedna z najczęstszych rad internetowych mam: „obserwuj dziecko.” I jedna z tych rad, które mnie irytują.

Obserwować według Słownika Języka Polskiego oznacza:

1. «uważnie przyglądać się komuś lub czemuś przez dłuższy czas»

2. «dostrzegać jakieś fakty, stwierdzać jakiś stan rzeczy»

Wyobrażam sobie, jak według słownika siedzisz nad dzieckiem i uważnie mu się przyglądasz…

Czytaj dalej „„Obserwuj!””

Pomoc doraźna – kiedy iść, kiedy nie iść i co robić, jeśli się nie chce iść.

Nocna i świąteczna opieka zdrowotna, czyli popularnie zwana pomoc doraźna,  to świadczenia w zakresie podstawowej opieki zdrowotnej udzielane:

  •  od poniedziałku do piątku w godzinach od 18.00 do  8.00 dnia następnego
  • w soboty, niedziele
  • w i inne dni ustawowo wolne od pracy w godzinach od 8.00 do 8.00 dnia następnego.
Czytaj dalej „Pomoc doraźna – kiedy iść, kiedy nie iść i co robić, jeśli się nie chce iść.”

Moich 10 sposobów na oswojenie lęku u dziecka, które boi się wizyty u pediatry

1. Uśmiecham się.

Buduje zaufanie i wprowadza ciepłą atmosferę. Jest punktem wyjścia do stworzenia relacji. Musi być szczery, bo dzieci doskonale odczytują fałsz. Jeśli mam paskudny dzień i trudno mi o tym zapomnieć, to rezygnuję ze sztucznego uśmiechu.

Czytaj dalej „Moich 10 sposobów na oswojenie lęku u dziecka, które boi się wizyty u pediatry”

Dlaczego ProbleMatki?

Pewnego dnia spotkałam Mirkę Trenerowską Blond Panią Domu i usłyszałam, że jest mamą. Pisałam już o tym, jak się spotkałyśmy i jak zakiełkował pomysł stworzenia ProbleMatek. Spotkałyśmy się już kilka razy i kilka razy nagrałyśmy nasze rozmowy. Obecnie jesteśmy po 6. i 7. odcinku. I próbowałyśmy odpowiedzieć sobie na pytanie: ile tych odcinków będzie?

Czytaj dalej „Dlaczego ProbleMatki?”

Kim są ProbleMatki ?

To był marzec a może kwiecień.

Na dworze jeszcze chłodno i szaro, ale już pojawiały się przebłyski słońca. Sobota, rano. W kawiarni Spiżarnia w Bydgoszczy spotkałyśmy się w większym gronie, za sprawą Izabeli Kornet. Przyszłam na pierwsze w moim życiu spotkanie blogerek. O tyle niezwykłe dla mnie, że nie byłam blogerką. Myślałam o blogowaniu, nabierałam odwagi a pierwsze posty tak naprawdę już powstawały… pismem odręcznym, w notesie.

Czytaj dalej „Kim są ProbleMatki ?”

W kole witaminy C.

Nitka, wróciwszy do domu, oznajmiła dramatycznym głosem:

– Jaka szkoda! Już nigdy więcej nie zjem cytryn. A tak je lubiłam!

Żal, który usłyszałam w jej głosie, kazał mi zapytać, czemu zawdzięcza rozstanie z cytryną.

– Bo najnowsze badania pokazują, że nadmiar witaminy C ma właściwości kancerogenne.

– Skąd wiesz?

– Od mojego taty. Czytaj dalej „W kole witaminy C.”

Sprzęty, którymi lekarz bada dziecko.

1. Słuchawki.

Najbardziej kojarzą się z lekarzem. Bez tego narzędzia chyba nikt nie wyobraża sobie badania lekarskiego. W zasadzie nie jest to prawda – stetoskopów używają pediatrzy, interniści, kardiolodzy. Wielu specjalistów nie korzysta w nich na co dzień: radiolodzy, psychiatrzy, dermatolodzy… Stetoskop może być różnego rodzaju. O tym możesz się przekonać porównując na przykład średnicę stetoskopu, jakim osłuchuje lekarz Ciebie, jakim małe dziecko a jakim noworodka. Czytaj dalej „Sprzęty, którymi lekarz bada dziecko.”